Wszystkie dzieci zauważyły, że chociaż wciąż jest kalendarzowa zima, to na zewnątrz nie widać jej oznak, a przedszkolaki nie mogą korzystać z uroków zimy, takich jak lepienie bałwanów, zjeżdżanie na sankach. Postanowiliśmy zaprosić zimę do przedszkola.

Naszą wspólną zabawę rozpoczęliśmy od poznania zapachu olejku miętowego - orzeźwiającego i chłodzącego jak mroźne, zimowe powietrze. Następnie dzieci postanowiły stworzyć przedszkolny śnieg. Każdy otrzymał miseczkę, w której znajdował się "zimowy pyłek" (wkład z pieluszki), który pod wpływem wody zwiększa swoją objętość. Z mieszanki wody i granulek powstał "ciepły śnieg", który dzieci mieszały, ugniatały i przesypywały.

Później, przy dźwiękach "Zimy" Vivaldiego naśladowaliśmy zabawy na śniegu- jazdę na nartach i łyżwach, rzucanie śnieżkami. Po ciepłym śniegu przyszedł czas na zimny lód- przedszkolaki w skupieniu podawały sobie kostki lodu, które roztapiały się pod wpływem ciepła dłoni. Jedno z dzieci odnalazło ukryty w lodzie skarb - śnieżynkę. Przedszkolaki dowiedziały się, że nie ma dwóch identycznych płatków śniegu. Na zakończenie stworzyliśmy pachnące obrazy. Nasze rączki służyły jako pędzle, farbę zastąpiła miętowa pasta do zębów.

Ćwiczenia oparte na bazie integracji sensorycznej przynoszą uczestnikom wiele korzyści. Tego typu zabawy pozwalają na wspieranie umiejętności poznawczych i komunikacyjnych, rozwijanie kompetencji społecznych i emocjonalnych. Dają możliwość do twórczej, kreatywnej aktywności plastycznej i ruchowej. Naszym przedszkolakom z pewnością zapewniły także ogrom wrażeń i wiele radości.